Relacja fotograficzna z „Mszany serem stojącej” już wkrótce, a tymczasem coś się nam upiekło:
Oczywiście w piecu chlebowym, przedstawiam od lewej: pan pszenny x2, pan pszenno-gryczany z mielonymi pestkami dyni oraz pan pszenno-żytni (razowy) z pestkami słonecznika.